środa, 25 lipca 2012

Kolejna porcja zainteresowań; czytanie, grafika i bransoletki z muliny

Cześć
O to dalsza część opowieści o moich zainteresowań ^^
Co do książek, kocham czytać. Do moich ulubionych powieści należą: "Błękitnokrwiści" Melissy De La Cruz (wszystkie części), prawie wszystkie bestsellery Allyson Noël, seria GONE Micheala Granta, cykl 'Laurel' autorstwa Aprilynne Pike, 'Intruz' Stephenie Meyer i oczywiście Igrzyska Śmierci Suzanne Collins. Nie, nie znoszę Zmierzchu ^3^

Co do grafiki, to z powodu nie działającego internetu, coraz częściej staje się moim głównym zajęciem. Już od dawna miałam do niej zacięcie, przedstawiam moją pracę sprzed około dwóch lat:


Mam do niej wielki sentyment, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że urodą nie zachwyca oraz, że jest nieco żałosna, ale cóż, i tak zawsze będzie dla mnie wyjątkowa :))

Co do bransoletek z muliny, to ostatnio stały się moim częstym zajęciem, to uspokaja moje ADHD w dłoniach, które niezmiennie mi towarzyszy \(^○^)/

                                                                                                                      Wasza Vanilia

2 komentarze:

  1. Niesamowite są te bransoletki z muliny! Ja umiem tylko parę prostych wzorów, zrobiłam zaledwie 10 bransoletek. A co do książek, to też nie lubię zmierzchu (my emergency toilet paper) i lubię Igrzyska Śmierci. Ale i tak bardziej niż wszystko inne kocham Harry'ego Pottera. <3 Książki J. K. Rowling są genialne. Udało jej się w jednym rozdziale napisać lepsze love story niż Stephanie Meyer w 4 książkach.
    ,,- Przez cały ten czas, Severus? (...)
    - Zawsze.''
    To mnie wzruszyło :'(

    Zapraszam na bloga: na-czterech-lapach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdy nie nauczyłam się więcej niż paru podstawowych zygzaków i chińskiego znaku harmonii, ale i tak zajęcie na nudę fajne (:
      Widzę, że mamy bardzo podobny gust 'książkowy' :P
      Twój blog jest naprawdę świetny!!! <3

      Usuń